Nowe przepisy dot. praw autorskich na miarę ery cyfrowej (polskie napisy)
W Parlamencie odbyło się głosowanie za aktualizacją praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym, aby zapewnić sprawiedliwe wynagrodzenie i uznanie dla artystów, wydawców prasy, autorów i wykonawców.
Muzyka, teksty, występy i artykuły prasowe są publikowane w Internecie każdego dnia. Rewolucja cyfrowa ustanowiła nowy sposób korzystania z twórczości artystycznej i dziennikarskiej. Czy to online czy offline, autorzy, artyści i dziennikarze powinni otrzymywać sprawiedliwe wynagrodzenie za swoją pracę. Dlatego właśnie Parlament zagłosował za aktualizacją przepisów praw autorskich online, które pochodzą sprzed 17 lat. Chcielibyśmy, by platformy wzięły na siebie większą odpowiedzialność za ich zawartość i chcielibyśmy uniknąć naruszenia praw autorskich prac od samego początku. Parlament chce zagwarantować, by platformy udostępniające zawartości i agregatory wiadomości nie odbierały artystom przysługującego im wynagrodzenia, korzystając z ich materiałów. Firmy cyfrowe musiałyby zapewnić, że dowolne przesłane zawartości będą blokowane, jeśli nie zostanie wniesiona opłata. Wydawcy prasy także powinni żądać zapłaty, jeżeli platformy będą korzystać z ich treści. To równowaga pomiędzy dwoma podstawowymi prawami: z jednej strony wolności słowa i z drugiej prawa własności intelektualnej. Autorzy i wykonawcy mieliby także większe prawa negocjacji, aby umocnić swoją pozycję wobec dużych i silnych platform. Będą mogli rozwiązać klauzule wyłączności, czy żądać wyższych wynagrodzeń, jeśli otrzymane wynagrodzenie jest nieproporcjonalnie niskie. W ramach zachęcania do nowej działalności i innowacji, tekst wyklucza z dyrektywy małe i mikro platformy. Encyklopedie online czy platformy z otwartym oprogramowaniem takie jak Wikipedia i GitHub nie będą objęte tymi przepisami. Propozycja przewiduje wyjątki dla zawartości wykorzystywanych przez instytucjeedukacyjne i kulturalne takie jak muzea i biblioteki.
PE 2018