Dom Historii Europejskiej: opowieść inna niż wszystkie (polskie napisy)
Było to kiedyś miejsce, gdzie oferowano usługi stomatologiczne niepełnosprawnym dzieciom. Teraz jest to Dom Historii Europejskiej ze stałą wystawą o powierzchni ponad 4000 metrów kwadratowych dotyczącą najważniejszych wydarzeń z najnowszej historii Europy aż do dnia dzisiejszego.
Podczas pierwszej wojny światowej ta Biblia należała do niemieckiego żołnierza. Dosłownie ocaliła mu ona życie, gdy jego schron został zbombardowany i wbił się w nią 4-centymetrowy fragment szrapnela.
To tylko jeden z 1500 oryginalnych przedmiotów specjalnie wybranych w 35 krajach po to, aby stały się częścią nowego, ponadnarodowego muzeum historycznego otwieranego w tym tygodniu w Brukseli. Dzisiaj, w 2017 roku, obserwujemy narastanie nacjonalizmu w wielu krajach europejskich, więc coraz ważniejsze jest pamiętanie o historii Europy i o tym, do czego prowadzi, gdy każdy kraj mówi „jesteśmy najlepsi”. Prowadzi to do wojen. Musimy pamiętać, że jako Europejczycy stanowimy jedność.
Pomysł byłego Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego — Dom Historii Europejskiej – prowadzi odwiedzających od rewolucji francuskiej aż do dnia dzisiejszego, prezentując zarówno czasy wojny, jak i pokoju.
Pomyślane jako miejsce debat, muzeum nie rości sobie prawa do definiowania tożsamości europejskiej.
Przyjęta linia to: potrzebujemy debat, potrzebujemy dyskusji oraz badania i poznawania naszej historii, naszych 70 lat wolności i pokoju, co uważam za ważne.
Spirala w sercu budynku nadaje mu charakter: historia zmienia się w zależności od tego, jak na nią patrzysz.
Źródło: PE, KE 2017