Eliminowanie „dopalaczy” (polskie napisy)
Nowe substancje psychoaktywne (NPS) szybko się rozprzestrzeniają. Monitorowanych jest ponad 600 nowych substancji, przy czym ponad 75% wykryto tylko w ciągu ostatnich sześciu lat. Parlament Europejski analizuje legislacje, aby lepiej reagować na ten problem.
W ostatnich latach handel narkotykami stał się znacznie bardziej kreatywny. „Sole do kąpieli”, „nawóz do roślin”, „kadzidło”:są to oznaczenia nowych substancji psychoaktywnych lub NPS. Zawierają one substancje chemiczne, które nie są nielegalne, ale wywołują skutki podobne, do tych po zażyciu kokainy, marihuany lub ecstasy. Dlatego też są one nazywane dopalaczami — skutecznie unikając celownika prawa. Niestety można je kupić przez Internet i w wielu sklepach. Niełatwo je rozpoznać. Nie wiemy, jakiego rodzaju skutki i jaki wpływ na organizm mogą mieć te NPS. UE podnosi stawkę w walce z tymi nowymi substancjami. Po pierwsze zostanie zmieniona definicja terminu „narkotyk” tak, aby obejmowała NPS. Zostaną wprowadzone sankcje karne. Monitorowane jest ponad 600 substancji. Gdy nowa substancja wchodzi na rynek, jest ona zgłaszana do systemu wczesnego ostrzegania UE (EWS). W 2015 roku zgłoszono 98 NPS, a w 2016 roku — 66. Oceniane są zagrożenia jakie powoduje dana substancja. Następnie podejmowana jest decyzja co do ewentualnego zakazu, środków kontrolnych i sankcji karnych. Nowe przepisy uproszczą ten proces i poprawią wymianę informacji. Cel? Zapewnienie, że UE będzie reagować szybciej niż będą się rozprzestrzeniać te nowe narkotyki.
PE 2017